28 grudnia 2012

Część XIII (CIĄG DALSZY)

Tamto było zapowiedzią, więc tutaj także jest ten fragment.
Nie sprawdzałam, bo przepisywałam na szybko, byleby zdążyć jeszcze dziś.
Miłego czytania ;3
____________________________________________________________

Jechali pociągiem mijając pola kukurydzy. W przedziale siedzieli tylko Malfoy, Albus i Discordia. Chłopcy pochłonięci byli czytaniem jakiegoś mugolskiego magazynu o najnowszych meczach piłkarskich, a dziewczyna rysowała palcem po zaparowanej szybie różne wzory. Nie lubiła, gdy nie mieli o czym rozmawiać. Ziewnęła głośno.
- Nie nauczyli cię, by zamykać paszczę ? – Scorpius rzucił zza gazety.
- Nie. Nauczyli mnie, bym zamykała usta.
- Dziewczyny – westchnął wywracając oczami.
Tymczasem w przedziale, gdzie siedziała Lily z przyjaciółkami, panował hałas. Ruda siedziała z podkulonymi nogami, opierając brodę na kolanach.
- Lil, co jest ?- blondynka, będąca córką Nevilla Longbottom’a i Luny Lovegood, dała jej kuksańca
- Nic – mruknęła przecierając oczy.
- Czemu nie jesteś z Malfoy’em w przedziale ?
- Bo nie. Skończ już, jasne ? – spojrzała na nią z wyrzutem i zaraz złapała się za głowę.
- Lil ?
- Lily ?!
- Potter ! – wszystkie dziewczyny siedzące w przedziale z przerażeniem wpatrywały się w siostrę Albusa, której oczy błądziły nieprzytomnym wzrokiem po zebranych.
- Oni tu idą – szepnęła i wybiegła. Nerwowo wypatrywała swoich braci.
- Lily ? – James złapał ją za ramiona.
- Szybko, gdzie jest Albus ?
- Miałaś wizję ? – spytał cicho.
- Tak, szybko, zaraz ich zabiorą ! – pobiegła, ciągnąc za sobą brata.
Wpadli do przedziału, gdzie siedziała Discordia.
- Co się dzieje ?- Albus leniwie uniósł głowę znad lektury.
- Oni, oni tu będą. Za chwilę. – Lily spojrzała z lękiem przez okno.
- Oni ? – Discordia parsknęła pod nosem.
- Padnij ! – James krzyknął, rzucając się na ziemię. Chwilę po tym coś uderzyło w szybę kilkakrotnie.
W pociągu dało słyszeć się krzyki. Ktoś był ranny. Scorpius objął ramieniem rudą i przysunęli się oboje do Jamesa i Albusa.
- Co się dzieje ? – szepnął.
- Oni, oni szukają jej – ruchem głowy wskazała na blondynkę.
- Nie damy jej tak łatwo – Malfoy przyciągnął do siebie Discordię.
- Ciebie też – mruknęła pod nosem.
- Mnie ?!
- Tak.
- Ale dlaczego ?
- Nie wiem, sądzisz, że pokazują mi się całe plany tych cholernych… - nie dokończyła, bo coś wpadło do przedziału. Była to mała, niebieska kulka, która potoczyła się na środek. Ostatnią rzeczą, jaką zapamiętali był huk rozbijanych szyb.

Otworzyła oczy. Otaczała ją ciemność. Próbowała dojrzeć znajome jej sylwetki.
- James ? – szepnęła i uniosła głowę.
- Obudziła się – usłyszała czyjś głos za sobą.
- Kto tu jest ? – powiedziała głośniej.
- Zależy od tego, kim ty jesteś.
- Discordia. Discordia Nott.
- Rodzice Scorpiusa – poczuła jak czyjeś ramiona otaczają jej drobne ciało.
- Gdzie on jest ?
- Sądziliśmy, że ty to wiesz.
- Nie. Nie pamiętam. Wiem, że musieli nas zabrać z pociągu.
- Discordia ! – ktoś podbiegł i przytulił ją niemal unosząc w powietrzu.
- James ? – wtuliła się w jego pierś.
- A kto inny miałby siłę, by cię podnieść ? – uśmiechnął się, całując ją we włosy.
- Nie wiem. Score ?- chłopak wybuchnął śmiechem.
- Nadzieja matką głupich, skarbie.
- Nasz syn nie jest głupi.
- Bez niego nas by tu nie było.
- Co zrobił ? – brązowowłosa kobieta uniosła się na klęczkach.
- No jak to co, przyprowadziłem ich tu – w ciemności dało się dostrzec blond włosy i nieskazitelnie białe zęby, które ukazywał w tryumfalnym uśmiechu.
- Scorpius ! – Draco i Asteria rzucili się na chłopaka.
- Narobicie mi obciachu – młody Malfoy wywrócił oczami  zażenowany.
- Wiesz, twoi rodzice się o ciebie martwią, a ty ich tak traktujesz? – blondynka sapnęła ze złości.
- Wiecie gdzie jest Lily ? – James spojrzał na Nott.
- Nie. Albus jest z wami, prawda ?
- Sądziłem, że był z wami.
W pomieszczeniu zaległa nerwowa atmosfera. Discordia skorzystała z okazji i rozejrzała się niepewnie po… No właśnie. Ściany wydawały się być pomalowane na ciemne kolory. Nie było żadnych okien, tylko kraty wentylacyjne. Po lewej znajdował się długi korytarz. Z niego właśnie przyszli chłopcy.
Na podłodze gdzieniegdzie dało się zauważyć martwe ciała jakiś stworzeń.
- Gdzie my jesteśmy ? – szepnęła Asteria.
-  Przypuszczam, że są to lochy – jej syn stwierdził z miną znawcy.
- A ja sądzę, iż ktoś ma niesamowitą pasję urządzania pokojów w stylu Ślizgońskim – ziewnęła Discordia.
- Nigdy nie widziałaś naszych lochów.
- Ale właśnie tak je sobie wyobrażam.
- Z tymi zdechłymi zwierzętami na ziemi ?
- A niby czym innym się odżywiacie ?
- Kochanie, on nie jest wart twoich słów – James pochylił się, by wyszeptać jej do ucha.
- Wiem, wiem – uśmiechnęła się delikatnie.
- Wybaczcie,  gołąbeczki, że wam przerwę, ale panna Devlin was oczekuje – nikt nie zauważył wtargnięcia obcego przybysza.
- Nigdzie nie idziemy – odpowiedzieli jednomyślnie.
- Jesteście pewni ? – ciemna postać wytargała kogoś zza pleców. Jej rude włosy posklejane z brudem, przylepiały się do twarzy.
- LILY – James wyrwał się do przodu.
- Spokojnie, skarbeńku. Nie rób gwałtownych ruchów, bo twoja siostrzyczka będzie cierpieć – to powiedziawszy pociągnął ją brutalnie za włosy. Z bladych ust dziewczyny wydobył się cichy jęk.
Na ciele Discordii pojawił się zimny pot. Z lękiem spojrzała na ich oprawcę. Znała jego twarz. Już gdzieś go widziała.
- Nie rób jej nic – wyszeptał James łamiącym się głosem.
- Nie zrobię, jeśli ona tu podejdzie – palcem wskazał blondynkę. Jej oczy rozszerzyły się ze strachu.
- Dis, chodź – chłopak wyciągnął do niej rękę.
- Niby po co ? – prychnęła, odsuwając się pod ścianę.
- Bo… to jest moja siostra ? – uniósł brew, zdziwiony jej zachowaniem.
- W imię czego mam ją ratować, poświęcając siebie ?!
- Naprawdę jesteś taką egoistką ? – Scorpius spojrzał z niedowierzaniem.
- Nie jestem jej nic winna !
- ALE TO JEST MOJA SIOSTRA – James wydarł się na nią.
- I co z tego ?
- Kim dla ciebie jestem, Dis ? – wlepił te swoje piękne zielone oczy w jej. Czarne niczym sadza. Bolało ją wszystko. Serce, umysł, nogi, plecy i dusza. O ile taką posiadała. Kochała go. Przynajmniej czuła w sobie coś takiego. ‘Kim dla mnie jesteś ?’ powtórzyła w głowie. Był dla niej wszystkim. Mimo krótkiego czasu, który ze sobą spędzili, była w stanie poświęcić to, co do tej pory zdobyła tylko dla niego, ale nie dla Lily.
- Nikim, James – wyszeptała.
- Nikim ? – opuścił ręce wzdłuż ciała.
- Nikim – powiedziała pewniej i obróciła się do niego tyłem, by w słabym świetle padającym przez drzwi, nie dostrzegł łez leniwie płynących po jej policzkach.

37 komentarzy:

  1. Super ! Pisz jak najszybciej ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. ;___; czekam na następny rozdział ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne! Jak zwykle łaknę więcej :))
    Dasz rade dodać coś przed końcem roku? chociaż jakiś mały fragment! Nie pogardziłabym sylwestrem z twoim opowiadaniem !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam ująć Sylwester w opowiadaniu, a tutaj okazuje się, że nie zdążę.
      Kolejna część pewnie po Nowym Roku.

      Usuń
    2. A taki malutki fragmencik na dobre zakończenie roku? ♥.♥
      Prosimyyyyyyyy! :**

      Usuń
  4. Powiedziałabym, ze zal mi Rudej ale nie będę kłamać ;] czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam, ale muszę to napisać - AstOria, nie AstEria!!! Poza tym zajebiste, czekam na ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja Ciebie zaskoczę, bo właśnie wszyscy popełniacie błąd pisząc Astoria. Asteria. Sama Rowling mówiła, że AstEria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://harrypotter.wikia.com/wiki/Astoria_Greengrass

      Usuń
    2. http://pl.harrypotter.wikia.com/wiki/Asteria_Greengrass

      Usuń
    3. Dochodzę do wniosku, że po angielsku jest Astoria, a na polski jest przetłumaczone Asteria. Whateva, Ja i tak wolę Astoria

      Usuń
  7. Ty jesteś GENIALNA. Na prawdę masz talent. Z niecierpliwością czekam na następną część *_______*

    OdpowiedzUsuń
  8. KOcham cię *______________* Czekam na kolejny <3 Napisz tak raz a porządnie i dodaj <3 o_O

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeju w co oni się wplątali *________* Jak z tego wybrną ? Ale smutno z powodu Jamesa... jak mogła powiedzieć nikim ?! Przecież go kocha! A i nieziemski ten tekst ze zdechłymi zwierzętami XD

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie ! ; ) Oj , ta Discordia . <3 Czeekam na więcej .

    OdpowiedzUsuń
  11. wszyscy tu się Ruda i Dis przejmują, a ja się pytam co z Albusem ? ;0 + świetne, czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  12. Z utęsknieniem czekam na kolejny rozdziała !

    OdpowiedzUsuń
  13. no to czekam :) Kocham Cię i to jak piszesz
    /Lunałke

    OdpowiedzUsuń
  14. Błagam o więcej! Błagam ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale co z Albusem ? :O Pisz pisz pisz, błagam *.* --------> http://hogwartowwscyforever.blog.pl/ jak ci się będzie nudziło, wbij, skomentuj, plz :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Na początku nie wiedziałam o co chodzi. Dlatego proszę cię o dopisywanie np. :
    - Nadzieja matką głupich, skarbie. - starał się wyszeptać cicho James.
    - Nasz syn nie jest głupi.-widocznie mu to nie wyszło bo odezwał się Draco.
    - Bez niego nas by tu nie było.-pani Malfoy przygryzła wargi, powstrzymując łzy. ~
    wiem że to słabe bo wymyśliłam na poczekaniu, i wiem też że z takim czymś pisanie zajmie ci o wiele więcej czasu ale warto. Rozdział będzie wtedy schludniejszy i bardziej zrozumiały.
    Podoba mi się treść. Teraz wszystko może się zdarzyć. Devlin i Draco - Discordia i Scorpius. Mam taki dziwny muł w głowie że bd tak :Devlin zabije Asterię, będzie z Draco, ten dołączy do niej wobec czego Score także. Dis zbuntuje się będzię im uciekała aż w końcu Scorpius spotka się z nią sam na sam i przeciągnie ją na stronę Devlin. ~ Sorry za taki rozpęd ale takie coś kształtuje się w mojej głowie. Czekam na następne rozdział bo muszę sprawdzić czy miałam chociaż odrobinkę wyczucia :D Zyczę ci WENY oraz siły do pisania. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pro po tej ankiety o paringach którą robisz ; Uważam że paring Discordia i Score jest najlepszy bo jest szyderczy xd Dam ci link do bloga dziewczyny która już go opuściła i pisze innego ale możesz zobaczyc paring Daco i siostry Harrego Pottera. To naprawdę da ci dużo weny autorka dużo powymyślała, wiele pościągała z samej książki Rowling, ale warto bo natchniesz się i zobaczysz szyderczy paring :D
      Ułożenie bloga jest dziwne ale się połapiesz na samy dole jest rozdział pierwszy.
      http://em-potter.blog.onet.pl/2007/01/

      Usuń
  17. troche ten rozdział... dziwny

    OdpowiedzUsuń
  18. TAK, TAK, TAK! teraz Score może stanąć po stronie Dis i bd razem!;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Troszkę zal Jamesa i Dis, ale nie pasowali do sb...
    Piszesz wspaniale, z niecierpliwie czekam na więcej ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytam od nie dawna, przeczytałam wszystkie rozdziały, doszłam do wniosku, że Rowling maa godną siebie następczynię ... . uzależniłaś mnie swoim opowiadaniem jak narkotyk, papierosy, alkohol....wchodzę po 50 razy dziennie żeby zobaczyć czy jest nowy rozdział....po każdym rozdziale myślę sobie " Ona ma talent! Będzie kimś...!".
    Dis dobrze robi ... jak się kogoś nienawidzi to nie oddaje się za niego życia! A to James jest egoistą każąc jej robić coś wbrew jej. Dobrze, że odmówiła. Jakby mu na niej zależało to stanąłby w jej obronie ... przecież ma jeszcze Albusa. Po co mu jeszcze ta wywłoka, której nienawidzę od samego początku! xD To taka skrócona moja ocena ostatniej sceny xD Pisz dalej ! :D :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady. Okej dziewczyna super pisze, mi też się to podoba, ale nie przesadzaj, że jest następczynią samej Rowling. Ta dziewczyna co to pisze robi błąd na błędzie, ciężko się to momentami czyta, mało opisów, pogubić się można przy tym kto co mówi. Strasznie chaotycznie jest to pisane i wszystko dzieje się za szybko. Jest 13 rozdział a ona była, zerwała z Jamesem, mieszkała gdzie indziej. Mi też się podoba ten blog, też na niego czasami zaglądam, ale bez obrazy czytałam duużo, duuużo lepsze rzeczy. Nie mówię, że ja jestem ideałem, ale taka Mroczna pisze niesamowicie. Mroczna napisała 300 rozdziałów, z czego dopiero w połowie się zaczynają lubić/tolerować, to jest miłość, a nie. Dis nienawidzi Jamesa i nagle po tym, że mówi Scorpiusowi, że jej się podoba całuje się z Potterem. Co to ma być? A co do notek, są fajne, ciekawe, za krótkie i za mało opisów itp.
      Dziękuję. Czekam na hejty fanów

      Usuń
  21. Nie bd Cie hejtować ... ja wyraziłam swoją opinię, Ty swoją. Oczywiście czytałam może lekko lepszą historię. Dawno nie czytałam czegoś co by mnie wciągnęło jak to. Więc sądzę iż nie potrzebnie pisałaś swoją opinię na temat mojej gdyż mam to (przepraszam) w głębokim poważaniu, bo po prostu pw co myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dlaczego ona powiedziała Jamesowi, ze jest nikim.?
    Czekam na dalszą część ;D ~Snape

    OdpowiedzUsuń
  23. *.*
    świetne!!
    czekam na ciąg dalszy z taka niecierpliwością ze na imprezie sylwestrowej nie będę w stanie myśleć o czymkolwiek innym :D
    liczę ze jeszcze dziś dodasz kolejną część ;)

    ~Hunctotka

    OdpowiedzUsuń
  24. podaj linka do tej Mrocznej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://hgssbezcukru.blox.pl/html co prawda to nie ja pisałam te komentarze wyżej, ale tesz uwielbiam Mroczną więc mam nadzieje, że Anonim który o niej pisał się nie obrazi :)
      /Lunałke

      Usuń
  25. Proszę , dodaj już coś . Czeekam , czekam , czekam . Uwielbiam twój blog . ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. dodaj coś błagam !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. długo coś nie ma nowego rozdziału :C Czekam niecierpliwie :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Twój blog jest świetny, kocham go i z niecierpliwością czekam na następne rozdziały, ale fakt, że piszesz w zbyt dużym natłoku wydarzeń, nie wątpię, że na pewno masz jeszcze wiele pomysłów, ale nie chciałabym aby szybko się wyczerpały. ;)

    OdpowiedzUsuń